Po emocjonującym meczu numer pięć serii finałowej NBA, zespół Boston Celtics triumfował nad Dallas Mavericks, zdobywając tym samym tytuł mistrza NBA. To już 18. mistrzostwo w historii Celtics, które odbyło się na ich rodzimej hali w Bostonie.
Jak przebiegał mecz?
Od chwili otwarcia gry, Boston Celtics prezentowali formę godną mistrzów. Już po pierwszej kwarcie prowadzili z Mavericks 28:18, nie malejąc intensywności gry na przestrzeni całego spotkania. Druga kwarta miała podobny przebieg, z końcowym wynikiem 39:28 na korzyść Bostończyków. Mimo prób odrobienia strat w trzeciej i czwartej kwarcie, gracze z Dallas nie byli w stanie dorównać rywalom. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się wynikiem 106:88 na korzyść gospodarzy.
Kluczowi zawodnicy
Jaylen Brown i Jrue Holiday
Jaylen Brown i Jrue Holiday byli szczególnie skuteczni w pierwszej kwarcie, zdobywając po 6 punktów. Mimo zdobycia 5 punktów, Luka Doncić nie mógł sprostać gospodarzom bez wsparcia ze strony Kyrie Irvinga, który nie trafił żadnego z oddanych trzech rzutów z gry.
Luka Doncić
W szeregach przeciwników - Dallas Mavericks, najbardziej wyróżnił się Luka Doncić. W ciągu niemal 44 minut spędzonych na boisku, Słoweniec trafił 12 z 25 oddanych rzutów z gry, zdobywając łącznie 28 punktów. Jest to jednak wynik niewystarczający, aby pokonać silny zespół Boston Celtics.
MVP Finałów
Wyjątkowe umiejętności wykazał Jaylen Brown, który w całej serii notował średnio 20,8 punktu, 5,4 zbiórki oraz 5,0 asysty, co zapewniło mu tytuł MVP Finałów. Po wygranej meczu, Brown podkreślił, że sukces ten był wynikiem wysiłku całego zespołu: "To był wysiłek całego zespołu i dzielę się tym z moimi braćmi" - powiedział Brown.
Podsumowanie
Po dynamicznym i pełnym emocji meczu, Boston Celtics mogą poszczycić się 18. mistrzostwem NBA. Zwycięstwo to symbolizuje siłę i determinację zespołu, a także ich zdolność do pracy zespołowej. Cieszmy się z ich sukcesu obecnie, oczekując na przyszłe mecze w nadchodzących sezonach.