Piłka Nożna
Manchester City, czterokrotny z rzędu mistrz Premier League, wszczął pełną ofensywę prawną przeciwko najważniejszej lidze piłkarskiej w Anglii. Klub sprzeciwia się wszystkiemu, począwszy od zasad dotyczących sponsoringu, po sposób podejmowania decyzji w ramach rozgrywek.
Detale regulacji prawnej
Sprawa została wniesiona przez Manchester City przeciwko Premier League. Jak podaje "The Times", na przyszły tydzień zaplanowano powołanie niezależnego trybunału do rozpatrzenia sprawy. Proces ma potrwać dwa tygodnie i zbiega się z przygotowaniami obu stron do długo oczekiwanego posiedzenia w listopadzie dotyczącego 115 zarzutów wobec City o naruszenie zasad fair play finansowego.
Świadectwo działalności partyjnej
Podstawa prawna wyzwania City dotyczy regulacji transakcji stron powiązanych (APT). W przypadku APT kluby zawierają umowy sponsorskie lub umowy o dochodach z firmami powiązanymi z ich właścicielami. Od pewnego czasu liga szczegółowo analizuje takie transakcje. W lutym kluby zagłosowały za zaostrzeniem przepisów dotyczących wyceny takich umów. City rzekomo argumentuje, że wymóg oceny rynkowej wartości transakcji APT jest sprzeczny z prawem konkurencji.
Kwestia głosowania
Manchester City sprzeciwia się także przepisom ligi dotyczącym głosowania. Liga od dawna wymaga, aby jakakolwiek propozycja została przyjęta, musi na nią zagłosować 14 z 20 klubów. Manchester City twierdzi jednak, że system ten utrwala „tyranię większości”. Według sprawozdania, na prośbę ligi o złożenie skarg na poparcie jej zasad odpowiedziało 10 do 12 klubów najwyższej rangi. Z drugiej strony, jeden klub podobno złożył zeznanie na korzyść twierdzeń Manchesteru City. Zmiana przepisów dotyczących APT była wcześniej wynikiem pośpiesznych prób klubów w odpowiedzi na przejęcie Newcastle United przez saudyjski fundusz suwerenny w 2021 roku.
Podsumowanie
Nowy wniosek prawny Manchester City miał zostać złożony w lutym, a Premier League poinformowała o tym kluby w marcu. Jest to zdecydowane zaostrzenie stosunków między City a Premier League, w której klub wywalczył sześć z ostatnich siedmiu tytułów. Premier League nie skomentowała tej sprawy, a Manchester City został poproszony o komentarz.