Roberto D'Aversa zwolniony z Lecce po nieprofesjonalnym incydencie
Roberto D'Aversa, szef klubu Lecce, został zwolniony po tym, jak podczas weekendowego meczu z Hellas Verona uderzył głową Thomasa Henry'ego, napastnika przeciwnika. Klub Serie A podał te informacje do publicznej wiadomości w poniedziałkowe popołudnie.
Zwolnienie po kontrowersyjnym incydencie
D'Aversa, 48-latek, został zwolniony po kontrowersyjnym incydencie, który miał miejsce pod koniec meczu z Veroną, który zakończył się porażką Lecce 0:1. W oświadczeniu wydanym jeszcze tego samego dnia, klub potępił zachowanie swojego trenera: "Po wydarzeniach, które miały miejsce pod koniec meczu Lecce - Verona, U.S. Lecce ogłasza, że zwolniło trenera Roberto D'Aversę z zajmowanych obowiązków" - czytamy w oświadczeniu.
Konsekwencje incydentu
D'Aversa po incydencie otrzymał czerwoną kartkę, podobnie jak Henry. Trener, który dołączył do klubu w czerwcu 2023 roku, przeprosił za swoje zachowanie, zaznaczając jednocześnie, że jego zawodnicy byli ciągle prowokowani pod koniec meczu.
Sytuacja Lecce po zwolnieniu D'Aversy
Zwolnienie D'Aversy nastąpiło w trudnym momencie dla klubu, który po 28 rozegranych meczach ligowych ma na swoim koncie zaledwie pięć zwycięstw. Obecnie Lecce zajmuje 15. miejsce w tabeli z 25 punktami, zaledwie jeden punkt nad strefą spadkową. Po zwycięstwie nad Lecce, Verona przesunęła się na 13. miejsce z 26 punktami.
Podsumowanie
Roberto D'Aversa, menedżer Lecce, został zwolniony z klubu po tym, jak uderzył głową Thomasa Henry'ego, napastnika Hellas Verona. Klub potępił ten incydent, a jego konsekwencją były zarówno zwolnienie D'Aversy, jak i wysoka grzywna nałożona na klub. Zwolnienie nastąpiło w momencie, gdy Lecce jest jednym punktem od strefy spadkowej w lidze Serie A.