Maher Ben Hlima - droga do celu
Maher Ben Hlima, lekkoatleta tunezyjskiego pochodzenia, który reprezentuje Polskę w chodzie sportowym, po brawurowym występie na mistrzostwach Europy w Rzymie, ma oko na wyniki na zbliżających się igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Ten 34-letni sportowiec, od kilkunastu lat mieszkający w Polsce, realizuje swoje marzenia, stawiając sport na pierwszym planie. Mimo wyzwań związanych z wyczynowym uprawianiem sportu, wiek nie stanowi dla niego przeszkody.
W Rzymie podbijając TOP 8
Ben Hlima wziął udział w chodzie na 20 kilometrów podczas mistrzostw Europy w Rzymie. Zawody rozpoczęły się o 18:30, kończąc finiszem na Stadio Olimpico. Jego debiut na tych zawodach zakończył się sukcesem, zajmując siódmą lokatę. "Dziś było szarpane tempo, w którym czułem się dobrze. Dałem z siebie wszystko. Dzisiejszy wynik to dla mnie możliwość otrzymania stypendium, więc krok po kroku idę w dobrą stronę. Dla mnie naprawdę nie ma granic" - mówił.
Trudne decyzje i finansowe wyzwania
Życie sportowca nie jest jednak łatwe, a Ben Hlima może to tylko potwierdzić. Po przyjeździe do Polski założył rodzinę i starał się utrzymać, pracując poza sportem. To skłoniło go do założenia firmy spedycyjnej z flotą czterech ciągników siodłowych. Jednak w 2021 roku postanowił, że wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Niestety, finansowo jest bardzo ciężko. Mam wsparcie z Urzędu Miasta, trenera i klubu. Żeby tylko przetrwać do igrzysk" - przyznaje.
Czy Ben Hlima zdobędzie medal olimpijski?
Czy Ben Hlima, którego do powrotu do sportu zainspirował występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio Dawida Tomali, ma szansę zbliżyć się do wyniku mistrza olimpijskiego i również wywalczyć medal? Odpowiedź poznamy za osiem tygodni. "Mam osiem tygodni, które naprawdę zamierzam wykorzystać mądrze" - zapewnia.
Podsumowanie
Maher Ben Hlima jest niewątpliwie niesamowitą postacią w świecie polskiego sportu. Dzięki swojemu uporowi i determinacji, był w stanie przezwyciężyć wiele trudności i skupić się na swojej pasji do chodzenia sportowego. Jego dalsza kariera na pewno będzie interesująca dla wszystkich kibiców lekkoatletyki, zarówno w Polsce, jak i za granicą.