Real Madryt kontra RB Lipsk: Rewanż w cieniu historii
Emocje sięgają zenitu, gdy Real Madryt i RB Lipsk po raz kolejny stają naprzeciw siebie w Lidze Mistrzów. Rewanżowe spotkanie 1/8 finału odbędzie się 6 marca 2024 roku na Santiago Bernabéu, gdzie "Królewscy" bronić będą skromnej zaliczki 1:0 z pierwszego meczu.
Historia sprzyja Realowi. Madrytczycy triumfowali w 10 z 12 poprzednich dwumeczów z niemieckimi drużynami w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Ich atutem jest również imponująca forma na własnym boisku – w tym sezonie ligowym nie przegrali na Santiago Bernabéu.
RB Lipsk nie zamierza jednak składać broni. Młoda i ambitna drużyna Marco Rose nie udowodniła jednak w tym sezonie, że potrafi pokonać gigantów, porażka 7:0 z Manchesterem City w fazie grupowej z pewnością nauczyła ich pokory. Ich atutem jest dynamika i pressing na czele z bardzo uzdolnionymi technicznie piłkarzami, a także umiejętność stwarzania sytuacji bramkowych.
Kluczowe aspekty meczu
1. Walka o środek pola: Szykuje się zacięta walka w środku pola. Obie drużyny stawiają raczej na formacje uwydatniające szczególnie te pozycje, RB Lipsk grające 4-2-2-2 z 4 pomocnikami oraz Real Madryd ustawiający się często w formacji 4-3-1-2 oraz - 4-2-3-1 . Kontrola nad tą strefą boiska będzie kluczowa dla budowania akcji i konstruowania ataków.
2. Skuteczność: Real Madryt słynie z klinicznej skuteczności. Bellingham, Vinicius Junior i Rodrygo to prawdziwi zabójcy w polu karnym. Lipsk musi być czujny w defensywie i wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do zdobycia gola.
3. Atmosfera: Santiago Bernabéu słynie z wyjątkowej atmosfery. Kibice Realu Madryt z pewnością stworzą swoim piłkarzom gorący doping, co może być dodatkowym atutem w tym spotkaniu.
Kto wygra?
Real Madryt jest faworytem meczu. Wydaje się, że kluczowe znaczenie będzie miała skuteczność. Real Madryt ma więcej doświadczenia na tym poziomie rozgrywek, a także atutem własnego boiska. Z tego względu przewidywuję zwycięstwo Realu Madryt z prawdopodobieństwem około 60%. Lipsk jednak na pewno powalczy i może sprawić niespodziankę.
Ciekawostki:
Bellingham jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Los Blancos, grający na pozycji ofensywnego pomocnika lub 'Mezzala' 20 latek trafił do siatki aż 20 razy.
Real to dryżyna która posiada na swoim koncie najwięcej trofeów międzynarodowych, 14 razy deklasował rywali.
Zarówno Dani Olmo jak i Xavi Simons są wychowankami FC Barcelony.
Podsumowanie
Mecz zapowiada się niezwykle interesująco. Real Madryt będzie chciał wykorzystać atut własnego boiska i zapewnić sobie awans do ćwierćfinału. RB Lipsk z pewnością nie zamierza składać broni i postawi na atak. Zapowiada się prawdziwa piłkarska uczta!