Sporty motorowe
Kubica gotowy na Le Mans
W najbliższą sobotę o godzinie 16.00 rozpocznie się tegoroczna edycja prestiżowych 24 godzin Le Mans. Po raz kolejny po zwycięstwo powalczy słynny polski kierowca - Robert Kubica. Wraz ze swoim zespołem AF Corse rozpocznie zmagania z dwunastej pozycji. Jest to dla niego szczególnie ważny wyścig, bowiem dwukrotnie już stawał na podium tej prestiżowej rywalizacji – w sezonach 2022 i 2023 kończył ściganie na drugim miejscu w klasie LMP2.
Kubica i Coulthard o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości wyścigów F1
David Coulthard, były wicemistrz świata F1, który zadomowił się w sercach fanów Formuły 1 w 2001 roku, podzielił się swoimi myślami na temat przebiegu kariery zawodowej Roberta Kubicy. Jego zdaniem, polski kierowca stracił szansę na karierę pełną sukcesów w F1 z powodu tragicznego wypadku rajdowego. "Bez wątpienia byłby dziś mistrzem świata" - mówi Szkot, chwaląc "naturalny talent" Kubicy do prowadzenia bolidu.
Narzekania i wyzwania w F1
Coulthard odniósł się również do narzekań innych kierowców F1 na coraz większą liczbę wyścigów, kwestii płacenia za starty w F1, a także dominacji Red Bull Racing i Maxa Verstappena. Jego zdaniem, Formuła 1 zawsze była bardzo popularnym sportem, ale w żadnym wypadku nie jest to powód do narzekania. Według niego, sportowcy powinni docenić ten wielki zaszczyt i przywilej, że mogą być w Formule 1.
Równe szanse na zwycięstwo
Coulthard, choć dokonał wielu sukcesów w F1, nie uważa dominacji Verstappena za problem. Twierdzi, że wszyscy startujący mają równe szanse na zwycięstwo. Każdy z nich pracuje ciężko, aby osiągnąć sukces. Niektórym uda się to lepiej, innym gorzej. Jego zdaniem, narzekanie na ten stan rzeczy jest dowodem na niezrozumienie tego sportu.
Naturalne cykle w F1
Co do kwestii dominacji Red Bull Racing w bieżącym sezonie F1, Coulthard widzi to jako naturalne cykle, które zawsze występowały w tej dyscyplinie. Przyznaje, że ekipa ma teraz dobre podstawy, ale w przypadku każdego zespołu przychodzi moment, kiedy staje się goniącym, a nie ganianym. Twierdzi, że tylko ciężka praca może zapewnić ciągłość dominacji.
Podsumowanie
Coulthard podkreślił, że Formuła 1 to sport dla elity, który zawsze był i będzie wymagał nie tylko ogromnego talentu, ale także ciężkiej pracy. Wyraził swoją satysfakcję z coraz większej popularności F1 i możliwości, które przysparza to jej fanom. W swojej wypowiedzi zaznaczył, że pomimo zmieniających się czasów i warunków, istota Formuły 1 pozostaje niezmienna - to konkurencja na najwyższym poziomie, w której miejsce na podium jest zarezerwowane tylko dla najlepszych.