Zmagania w SpeedwayLigaen - zespół z Vojens wciąż walczy

Po serii ośmiu porażek zespół z Vojens znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli SpeedwayLigaen. Mimo to, nie tracą nadziei i wciąż walczą o awans do półfinału. Przypomnijmy, że po zakończeniu fazy zasadniczej do półfinału przechodzą drużyny z miejsc 3-6. Kluczowe więc jest zwyciężanie, szczególnie na własnym terenie. W środowy wieczór drużyna z Vojens zmierzyła się u siebie z rywalem z Grindsted.

Soenderjylland walczy o punkty, po raz pierwszy z Madsenem na czele

W składzie drużyny Soenderjylland znalazł się po raz pierwszy od 2024 roku Leon Madsen. Ten dwukrotny indywidualny wicemistrz świata okazał się liderem ekipy, choć wygrał indywidualnie jedynie dwa wyścigi. Nie zrażała go przegrana 1:3 w starciach bezpośrednich z dobrze dysponowanym Nickim Pedersenem. To ostatecznie Madsen cieszył się z drużynowego sukcesu. Grał on istotną rolę nie tylko z uwagi na ilość punktów, które zebrał na dystansie całego spotkania. Pomimo przegranej w decydującym wyścigu, Madsen połączył siły z Keynanem Rew i potrafili przechytrzyć rywali, przypisując drużynie dwa ważne punkty do tabeli. Dzięki temu Soenderjylland opuściło ostatnie miejsce.

Polak w drużynie nie może być zadowolony ze swojej postawy

Jedyny Polak biorący udział w tym spotkaniu, Przemysław Pawlicki, nie może mówić o zadowoleniu ze swojej postawy. Startował aż siedem razy, ale trzykrotnie dojeżdżał do mety jako ostatni. Brak prędkości jazdy był widoczny szczególnie w czternastej gonitwie.

Podsumowanie

Mimo serii niepowodzeń zespół z Vojens nie rozważa poddania się w walce o awans do półfinału w SpeedwayLigaen. Kluczową rolę odgrywają tu zwycięstwa, zwłaszcza na własnym terenie. Drużyna Soenderjylland, mając w składzie po raz pierwszy Leona Madsena od 2024 roku, również stara się zgarniać kolejne punkty. Jedyny Polak w tych zmaganiach, Przemysław Pawlicki, nie ma powodów do zadowolenia ze swojej postawy.

Udostępnij ten artykuł
Link został skopiowany!