Ireneusz Igielski o zaległościach w KLŻ
W połowie maja Krzysztof Cegielski, szef stowarzyszenia "Metanol", zwracał uwagę na problem zaległości finansowych w Krajowej Lidze Żużlowej. Ciekawy jest również punkt widzenia Ireneusza Igielskiego, prezesa Głównej Komisji Sportu Żużlowego, na tę kwestię.
– Znamy sytuację klubu z Tarnowa. To jedyny ośrodek, z którego dochodzą do nas informacje. Z pozostałych ośrodków takie informacje do nas nie docierają – wyjaśnił prezes w rozmowie z WP SportoweFakty. Prezes Głównej Komisji Sportu Żużlowego skomentował również problemy Polonii Piła: – Polonia Piła, jak większość klubów w Polsce, ma zaległości. Zakładam, że prezes Polonii ma plan, jak uregulować te zaległości. I wierzę, że tak się stanie – dodał Igielski.
Plan na przyszłość
O przyszłości rawickiego i krakowskiego żużla mówił następująco: – Jesteśmy w stałym kontakcie z burmistrzem Rawicza. Rozmawiamy również cały czas z władzami klubu z Krakowa. Sytuacja jest rozwojowa. Co z tego wyjdzie? Nauczony tym rokiem, nie chcę w ogóle o tym mówić. To zbyt skomplikowane tematy.
Krzysztof Cegielski o sytuacji zawodników
Warto przyjrzeć się też opinii Krzysztofa Cegielskiego, który podkreśla, że zawodnicy jeżdżący w Krajowej Lidze Żużlowej balansują na granicy wytrzymałości finansowej. – Wielu zawodników odpuściło pewne kwestie finansowe, jeśli chodzi o pierwotne kontrakty, to jeszcze z tą realizacją też jest różnie – mówił.
Na koniec warto podkreślić, że pomimo trudnej sytuacji finansowej, żaden z zawodników nie myśli o zakończeniu sezonu przed czasem. – Myślę, że wszystkie drużyny dokończą. Będzie przepychanie między zawodnikami i klubami, będą prośby, żale oraz telefony. Po sezonie dojdzie do prób odzyskiwania pieniędzy – zaznaczał Cegielski.
Podsumowanie
Problem zaległości finansowych w żużlu nie jest więc kwestią jednego czy dwóch klubów, ale dotyka wielu zawodników i organów zarządzających. Mimo to, zarówno prezes GKSŻ, jak i szef "Metanolu" są dobrej myśli i mają nadzieję na zakończenie sezonu bez długów.